Konieczność ograniczenia kosztów produkcji sprawia, że coraz częściej sięgamy po rozwiązanie w postaci cięcia mechanicznego. Technika znana już od dawna, lecz odłożona na boczny tor ze względu na wywoływanie silnej reakcji wzrostowej drzew obecnie powraca do intensywnych sadów towarowych.
Z założenia tego typu cięcie ma na celu utworzenie ściany owoconośnej. Drzewa formowane są na kształt trapezu o podstawie około 60-80 cm i wierzchołku 40 cm. Standardowo wielkość drzew powinna być zachowana w przedziale 3 – 3,5 m czyli odpowiednio do rozpiętości między rzędami.
Przy tego typu cięciu ważny jest właściwy termin jego wykonania, który uzależniamy od samej kondycji drzew. Wpływa to bowiem na zamierzony efekt: uspokojenia lub pobudzenia do wzrostu. Wyróżnić można 3 podstawowe terminy: tuż po zbiorach, w fazie zimowego spoczynku lub w okresie zielonego-różowego pąka. Możliwe jest również wykonanie cięcia na krótko przed zbiorem – doświetlenie koron.
Cięcie mechaniczne usprawnia pracę w sadzie lecz posiada pewne wady. Przede wszystkim brak kontroli nad tym który pęd i w jakim miejscu zostanie wycięty lub przycięty. Często pędy wyrastające wzdłuż rzędów oraz te silnie przewisające pozostają niecięte przez co zacieniają korony sąsiednich drzew. Takie gałęzie należy wyciąć podczas korekty ręcznej. Cięcie korekcyjne kontynuujemy z zachowaniem zasad cięcia na „klik”, zawsze za pąkiem liściowym
Zabiegi cięcia niezależnie od sposobu wykonania powinny być przeprowadzone corocznie. Tylko takie postępowanie pozwala na zachowanie odpowiednich proporcji między wzrostem części wegetatywnej – liści i pędów a owocowaniem.