Rosną emocje na rynku jabłek deserowych i do przetwórstwa, a ceny nadal spadają. Dobre plony nie cieszą nikogo. Średnie ceny jabłek deserowych, zgodnie z danymi Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – PIB, obniżyły się w porównaniu do ubiegłego tygodnia o 9%. Stawki za jabłka na sok spadły w jeszcze bardziej.
- jabłka deserowe (0,40-1,20 zł/kg)
- jabłka do przetwórstwa (na koncentrat) (0,14-0,25 zł/kg)
Chłodniejsza aura przyczyniła się do większej sprzedaż jabłek na rynku krajowym. Sieci handlowe zamawiają więc więcej, ale po niższych cenach. Nikt z głównych rynkowych graczy nie chce wyłamać się i płacić więcej. Kupcy w sieciach handlowych doskonale orientują się w sytuacji rynkowej, dlatego to oni rozdają karty. Dostawcy do supermarketów zmuszeni są oferować sadownikom stawki zaczynające się od 0,40 zł/kg. W takich niskich cenach można dziś sprzedać jabłka podstawowego asortymentu (Szampion, Ligol, Jonagored, Lobo, Cortland). Nawet ceny jabłek Red Jonaprince zaczynają się od 0,40 zł/kg. Najczęstszą górną granicą cen wspomnianego asortymentu odmianowego jest 0,50 zł/kg. Tylko nieliczni za najwyższej jakości jabłka tych odmian są dziś wstanie zapłacić 0,60 zł/kg. Od 0,50 zł/kg do maksymalnie 0,80 zł/kg można sprzedać Galę Must. Ceny paskowanych sportów Gali najczęściej wahają się w zależności od jakości i kalibru od 0,80 do 1,20 zł/kg. Zdarzają się stawki poniżej i powyżej podanych, ale należą do rzadkości. W obrocie pojawił się też Golden Delicious, którego ceny wynoszą 0,70-0,90 zł/kg.
Popyt krajowy jest nadal zbyt mały. Niskie ceny wcale nie zachęcają do większych niż w minionych sezonach zakupów.
Zmiana pogody ucieszyła sadowników, gdyż dała nadzieję na lepsze wybarwienie odmian jabłek, które pozostają jeszcze w sadach. Handlowcy narzekali, że niektóre owoce trafiające do obrotu miały słabsze niż zwykle wybarwienie. Może utrudniać to eksport, zwłaszcza na dalsze rynki. Przykładowo dla odbiorców z Afryki Północnej liczą się tylko trzy czynniki: czerwony kolor, cena oraz wytrzymałość na transport. To dlatego obecnie tylko niewielki procent krajowej produkcji wysyłany jest do Afryki Północnej. Na tamtejszym rynku dominują dostawy z Włoch oraz Francji. Trwają jednak prace w zakresie promocji polskich jabłek, które miejmy nadzieję przełożą się na zwiększenie eksportu ma tamte (relatywnie bliskie) nam rynku. Daleki rynki to Indie czy Chiny, w kierunku których spoglądają, a nawet wysyłają owoce niektóre krajowe firmy i grupy producenckie. Teraz jest najlepszy czas na dalekie wysyłki. Jabłka muszą być jednak najwyższej jakości.
,Ceny jabłek przemysłowych zaczynają się od 0,14 zł/kg w punktach skupu do 0,25 zł/kg z dostawą do zakładów. Tak przynajmniej jest w teorii podawanej przez przedsiębiorstwa skupowe i zakłady przetwórcze. Praktyka pokazuje, ze sadownicy dostarczaj owoce na sok po 0,14-0,20 zł/kg. Tendencje na rynku jabłek przemysłowych zmienią się z tygodnia na tydzień. Po zapowiedziach wzrostów przez jedno czy kilka przedsiębiorstw następuje spadek i stabilizacja na jeszcze niższym poziomie.
Część jabłek przemysłowych trafia na eksport. Ceny uzyskiwane za jabłka na sok trafiające na za granice są wyższe, dlatego zainteresowanie sadowników tą formą sprzedaży jest duże. Ograniczone są natomiast możliwości takiego zbytu, bo podaż w Polsce i Europie Zachodniej jest bardzo duża. Jabłka trafiające do obierania można sprzedać, po spełnieniu warunków jakościowych po 0,30-0,40 zł/kg.