Celem każdego przedsiębiorstwa jest uzyskanie oraz zwielokrotnienie dochodu. Czy istnieje recepta na pomnożenie zbiorów polskich upraw pod osłonami?
Okazuje się, że polski klimat niewiele różni się od holenderskiego. Dlaczego zatem nie osiągamy podobnych do Holendrów wyników? Największą część ponoszonych kosztów stanowią zużycie energii (28%) oraz praca fizyczna (18%). Najprostszym sposobem na redukcję wydatków jest zwiększenie produktywności uprawy, przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej jakości, gdyż jest ona gwarancją zysku. Zmiana uprawianej odmiany może sprawić, że nakład pracy i energii na 1 kg plonu będzie relatywnie mniejszy. Przyjrzyjmy się możliwościom zwiększenia rentowności upraw.
Dostępność światła
Stosowanie powłok rozpraszających światło pozwala na wzrost produktywności o 5–10%. Szkło dyfuzyjne poprawia dostępność świetlną dla roślin już od pierwszych faz wzrostu. Właściwości dyfuzyjne umożliwiają swobodne wnikanie światła w głąb tkanek asymilacyjnych. Dodatkowo szkło filtrujące chroni plantację przed bezpośrednim działaniem letniego słońca na wierzchołki roślin, co zapobiega poparzeniom oraz skutecznie zacienia uprawę przy jednoczesnym obniżeniu temperatury (zbyt wysoka jest niekorzystna lub wręcz szkodliwa).
Dokarmianie roślin CO2
Wciąż jest traktowane jako kosztowna zachcianka. Stworzenie osobnej instalacji oraz zakup butli CO2 wymagają dużego nakładu finansowego, jednak taka inwestycja pozwala na zwiększenie plonowania od 12% do nawet 25%!
Jako substytut systemu dokarmiania coraz częściej stosuje się równoległe uprawy grzybów wraz z regularną produkcją roślinną. Grzyby są organizmami żywymi, które, podobnie jak my, produkują CO2 w procesie oddychania. Dokarmianie gazem jest szczególnie ważne wiosną. Lepsze plonowania uzyskuje się przy koncentracji na poziomie 550 ppm. Należy pamiętać, że zapotrzebowanie roślin na CO2 zwiększa się wraz z intensywnością promieniowania słonecznego.
Nawadnianie i nawożenie
Eliminacja błędów nawożenia i nawodnienia zwiększa plonowanie o 10–20%. Istotna jest odpowiednia kalibracja systemu nawadniającego. Wydajność emiterów powinna wynosić ok. 1,5 l/m2/godz. Pożywka, oprócz zbilansowanego składu, musi być podawana w odpowiedniej temperaturze (nie mniej niż 16oC). Regularna analiza pozwala ustalić obecne zapotrzebowanie na składniki pokarmowe oraz odpowiednie dawkowanie. Intensywność nawodnienia oraz nawożenia należy dostosować do warunków zewnętrznych oraz stopnia wegetacji (intensywność transpiracji).
Ogrzewanie
Temperatura ma wpływ na tempo rozwoju i wzrostu roślin szklarniowych. Kluczem do sukcesu jest stosowanie rur wegetacyjnych o dużej wydajności. Nie mniej istotne staje się ich odpowiednie rozmieszczenie względem roślin. Coraz częściej stosuje się rękawy powietrzne, poprowadzone pod rynnami uprawowymi, oraz spiralne lub podwójne rury wegetacyjne.
Kurtyny termoizolacyjne
Stosowanie podwójnych kurtyn pozwala na zmniejszenie kosztów ogrzewania szklarni. Przy dobrej izolacji można utrzymywać niższą temperaturę rur grzewczych o 10–20°C, przy mrozie –15°C, a przy temperaturze zewnętrznej oscylującej ok. 0oC nawet o 25°C. Odpowiednie stosowanie termoizolacji powoduje oszczędności rzędu 20–25% w skali roku. W Polsce w okresie zimowym i wczesnowiosennym folia perforowana oraz kurtyna termiczna są mocowane na stałe. Takie rozwiązanie staje się nieocenione zwłaszcza w trakcie mroźnej zimy, ponieważ łatwiej wtedy utrzymać optymalną temperaturę. Folia perforowana poprawia dodatkowo mikroklimat uprawy.
Skład gatunkowy
Oprócz metod mechanicznych warto przenalizować skład gatunkowy upraw. Zdaniem ekspertów poszerzenie asortymentu o odmiany koktajlowe oraz śliwkokształtne będzie skutkowało zwiększeniem popytu. Rosnąca podaż musi iść w parze z wydłużaniem sezonu produkcyjnego lub wręcz produkcją całoroczną. Technologie pozwalające na redukcje kosztów upraw będą się rozwijać, dlatego nie mniej istotne jest podnoszenie własnych kwalifikacji nie tylko z zakresu wiedzy ogrodniczej, ale również marketingu i zarządzania. Celem każdego przedsiębiorstwa powinien być długofalowy rozwój, ugruntowany dobrymi wynikami finansowymi. Przy odrobinie naszych starań może się okazać, że wbrew zapewnieniom zazdrosnych pieniądze rosną nie na drzewie, a w uprawach pod osłonami.