Eksporterzy narzekają na małe wysyłki, krajowi handlowcy na współprace z sieciami detalicznymi, a sadownicy czekają dalszego rozwoju sytuacji. Głównymi odbiorcami owoców są krajowe sieci handlowe. Średnie ceny jabłek deserowych utrzymują się na zbliżonym do ubiegłego tygodnia poziomie i są o 80% wyższe od stawek sprzed roku oraz o 60% od cen z roku 2015.
Ceny jabłek deserowych 1,20-2,00 zł/kg
Brak jest większego zainteresowania ze strony odbiorców zagranicznych, zwłaszcza z Wspólnoty Niepodległych Państw. Importerzy z tych krajów, preferują tańsze owoce kupowane w krajach członkowskich WNP tj. na Ukrainie, w Mołdawii, Rosji (rejon Krasnodarski) czy nawet w Azerbejdżanie. Co prawda handlowcy informują, że jakość kupowanych tam jabłek nie jest najwyższa, ale ceny należą za to do najniższych na świecie. Za gorszą jakość owoców z WNP odpowiada mała baza przechowalnicza tamtejszych producentów. Z każdym jednak rokiem powstają tam nowe sady, a obok nich chłodnie. Zbiory jabłek w WNP, stają się coraz większa konkurencją dla naszego sadownictwa. Nieliczni polscy handlowcy realizują obecnie sprzedaż na Białoruś czy do innych krajów regionu, ale większy eksport do WNP, spodziewany jest po Nowym Roku.
Sprzedaż do krajów Nowej UE, z która mamy ugruntowane kontakty handlowe odbywa się sprawniej i co ważniejsze bardziej systematycznie. Znacznie gorzej jest natomiast wyeksportować jabłka do Europy Zachodniej. Najbardziej popularne u nas odmiany nie cieszą się zainteresowaniem tamtejszych odbiorców. Część obecnych wysyłek realizowanych do UE-15 to jabłka przeznaczane do przetwórstwa. Za takie owoce można otrzymać od 0,90 do nawet 1,20 zł/kg. Niewiele więcej oferuje się sadownikom, którzy decydują się obecnie sprzedać jabłka odmiany Idared czy Gloster. Ceny Glostera w mniejszym kalibrze zaczynają się od 1,25 zł/kg. Odmiana ta zdaniem wielu sadowników wymarzła w mniejszym zakresie, co nie wpływa pozytywnie na poziom jej cen. Inną kwestią jest to, że staje się coraz mniej popularna na rynku krajowym. Dodatkowo w obecnym sezonie niektórzy specjaliści wskazują na jej niższą zdolność przechowalniczą.
Gorsze ceny Idareda wynikają z małego obecnie eksportu, chodź zdaniem producentów odmiana ta wymarzła w większym stopniu. Podobnie mniejsze są zbiory odmiany Ligol czy Jonagored, a dodatkowo są one bardziej popularne na rynku krajowym. To dlatego ich ceny są wyższe. Obecnie za jabłka tych odmian w kalibrze (70+) można otrzymać od 1,40 do 1,60 zł/kg. Zdarzają się niższe stawki, z przedziału 1,20-1,40 zł/kg, ale nie są powszechne. Takie ceny obowiązują natomiast dla odmian standardowych w mniejszym kalibrze. Niektórzy eksporterzy twierdzą, że małe jabłka jest łatwo sprzedać. Dodają jednak, że jeżeli należą do grupy odmian pożądanych. Chodzi głównie o paskowaną Gale. Część handlowców informuje bowiem, że na rynku występuje obecnie znaczące zainteresowanie importerów takimi owocami. Ceny z reguły, mieszczą się w przedziale 1,50 do 1,70 zł/kg.
Droższe są większe owoce Gali Royal, za które sadownicy otrzymują od 1,70 do 2,00 zł/kg. Co ciekawe sieci handlowe, które pozostają największym obecnie odbiorcą jabłek, zachęcają klientów ciekawymi promocjami. Przykładem może być Gala Royal za 2,85 zł/kg, w kalibrze 70+. Takie owoce cieszą się dużym zainteresowaniem nabywców. To dobrze, bo mogą spróbować i posmakować tej najbardziej popularnej w światowym handlu odmiany. Jedynym problem jest to, że za takie promocje często płacą sami sadownicy, bo sieci obniżają ceny płacone dostawcą (firmom handlowym, grupą producenckim), te obniżają staki oferowane sadownikom. Najdroższymi obecnie jabłkami odmiany takie jak Boskop czy Szara Reneta. Ceny oferowane producentom, w zależności od kanału sprzedaży wahają się od 2,00 do 3,00 zł/kg.