Rośnie asortyment i podaż krajowych warzyw, a za nimi spadają ceny

od Paweł Kraciński , 2 czerwca, 2017

Generalną zasadą w produkcji warzyw jest to, iż kto pierwszy dostarczy na rynek, ten sprzeda po najwyższych stawkach. Dla wielu obecny sezon jest jednak wyjątkiem. Dążenie za wszelką cenę do przyśpieszenie produkcji pod osłonami zwiększyło koszty, ale nie wszystkim producentom przyniosło oczekiwany zysk.   

Dla wielu gatunków warzyw występuje w tym tygodniu rynkowa nadpodaż. Pomidory są obecnie najlepszym przykładem. Ceny za warzywa przeznaczane na eksport obniżyły się o 20-30% względem ubiegłego tygodnia i w głównych zagłębiach produkcyjnych wynoszą 1,80-2,00 zł/kg. Nie przełożyło się to jak na razie na znaczące obniżki w sieciach handlowych. Na giełdach rolnych za pomidory można w hurcie otrzymać 2,50 zł/kg. Zdecydowanie lepsze stawki obowiązują za pomidory malinowe, za które producenci sprzedający za granice otrzymują około 4,25 zł/kg. Korzystniejsze ceny notuje  się za ogórki spod osłon, za które obecnie otrzymać można około 2,50 zł/kg, podczas gdy rok temu zaledwie 1,60 zł/kg. Uczestnicy rynku spodziewają się obniżek, ale jak na razie one nie następują.

W zakładach przetwórczych ruszył na dobre skup rabarbaru. Tegoroczne ceny można w końcu uznać za korzystne dla rolników. Średnie stawki netto płacone przez przetwórnie z dowozem (loco), osiągnęły w tym tygodniu 2,30 zł/kg. To pierwszy od kilku lat sezon kiedy za rabarbar można otrzymać godziwe pieniądze. Poprzednie lata były trudne dla uprawiających te warzywa. Tegoroczne ceny są o 43% wyższe od ubiegłorocznych i aż 2,2 – krotnie wyższe od tych z 2015 roku. Kontynuowany jest skup szpinaku. Średnie ceny w tym tygodni są nieco niższe niż w ubiegłym, ale porównywalne z latami poprzednimi. To już końcówka skupu cebuli obranej, za którą chłodnie płacą zaledwie 0,60 zł/kg. Za taką, a nawet wyższą cenę rolnicy mogli po uprzednim przesortowaniu i zapakowaniu sprzedać odpowiednio wysokiej jakości warzywa na rynek świeży. Jednak producentów, którzy mieli odpowiedniej jakości cebulę w końcu maja było już niewielu.

Na rynku kapustnych do asortymentu dołączył w tym tygodniu kalafior, za który rolnicy mogą otrzymać średnio 1,80 zł/kg. Na giełdach stawki mieszczą się w większości w granicach 2,00-3,00 zł/szt. W tym tygodniu, rekordowo wśród kapustnych obniżyły się stawki za kapustę białą. Obecne  ceny to 1,20-1,60 zł/szt. lub 1,15 zł/kg. Wzrosły natomiast w porównaniu do ubiegłego tygodnia ceny za kapustę pekińską. Na początku tygodnia za tą przeznaczaną na eksport płacono 1,75 zł/kg. Na krajowym rynku ceny za dorodne główki oscylowały w granicach 2,40-3,50 zł/szt., w zależności od jakości i regionu. Kierunki zmian cen nadawała jak zwykle podaż. Tam gdzie towaru jest więcej, ceny spadają.

Ceny sałaty masłowej ustabilizowały się na średnim poziomie 0,80 zł/szt. Występują odstępstwa powodowane podażą i popytem, ale obecny poziom powinien się utrzymać. Tańsza powinna być natomiast sałata lodowa, której stawki za główkę przekraczają obecnie 2,00 zł/szt.

Dobre informacje napływają z rynku ziemniaków. Miniony trudny sezon ma szansę być ostatnim, dzięki ułatwieniom eksportowym do krajów UE. Do tej pory mieliśmy problem ze sprzedażą nadwyżek, przez problemy z chorobą – bakteriozą pierścieniową. Jak informuje Ministerstwo Rolnictwa, problem ten został rozwiązany i część gospodarstw, które uznane zostaną za wolne od choroby, będzie mogła eksportować na zachód. Dodatkowo zasady kontroli wysyłanych partii będą mniej uciążliwe. Na taką wiadomość czekało wielu producentów od miesięcy, gdyż nasze bulwy są konkurencyjne cenowo na wielu unijnych rynkach. Obecnie na rynku ziemniaków oczekiwane są pierwsze tegoroczne zbiory. Braki asortymentu uzupełniane są importem (np. Grecja, Rumunia) i czasami oferowane nieświadomym konsumentom jako krajowe.