Rosyjska Agencja Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego poinformowała, że 60 ton polskich jabłek wwiezionych nielegalnie do Rosji zostało zniszczonych.
Według Rossiechoznadzoru, w trakcie rutynowej kontroli w ciężarówkach, które przyjechały z Białorusi inspektorzy znaleźli owoce pochodzące z Polski. Jak podają media towar prawdopodobnie miał zostać rozładowany w Moskwie. Skonfiskowane owoce trafiły na wysypisko śmieci gdzie zostały zniszczone – informuje IAR.
Należy pamiętać, że udział sprzedaży jabłek do Rosji w polskim eksporcie tych owoców do 2014 roku przekraczał 50%.
Przypominamy, że embargo zostało wprowadzone w sierpniu 2014 roku.
Kategorie:
Prawo i ekonomia
O autorze
Redakcja
Aż się wierzyć nie chce ,że w imię jakiś przepisów ludzie są tak bezmyślni. Wszak to przecież nie jakieś zepsute produkty tylko dorodne , pełnowartościowe owoce. Nawet nie chcę myśleć ile ubogich rodzin ucieszyłoby się z darowizny. Czy naprawdę nie można było inaczej???…
Wielki smutek, że przez durną politykę rykoszetem tak naprawdę obrywają nic niewinni ludzie.
Wielka strata tyle dobrych owoców zniszczonych. Polityka bywa okrutna i najbardziej dotyka zwykłego człowieka.