Ogłoszono oficjalnie rozpoczęcie sezonu truskawkowego, który jak co roku budzi wiele emocji. Z informacji redakcji wynika jednak, że dostawy krajowych truskawek są jeszcze małe. W obrocie znajdują się owoce z szklarni, a w najbliższych dniach spodziewane są pierwsze truskawki z tuneli foliowych.
Pierwsze truskawki z upraw szklarniowych dostępne były już przez długim majowym weekendem. Ich ceny przekraczały wtedy 25,00 zł/kg. Obecne stawki za polskie truskawki, jak wynika z analizy redakcji, kształtują się na rynkach hurtowych od 16,00 do 25,00 zł/kg. Importowane, gównie z Hiszpanii, owoce wyceniane są od 8,00 do 15,00 zł/kg.
Najdroższe były krajowe truskawki sprzedawano na rynku hurtowym w poznaniu, gdzie kosztowały od 24,00 do 25,00 zł/kg. Na krakowskim rynku hurtowym wyceniono polskie owoce na 20,00-22,00 zł/kg. Na warszawskich Broniszach krajowe truskawki można było kupić od 17,00 do 22,00 zł/kg. Najtańsze truskawki z polską etykietą oferowano w natomiast w Rzeszowie (16,00-17,00 zł/kg). W Gdańsku, Kaliszu, Katowicach, Lublinie, Radomiu, Wrocławiu, zgodnie z informacją pozyskaną z giełd rolnych, brak było w ofercie polskich truskawek.
Najtańsze importowane owoce można było kupić na krakowskiej giełdzie, gdzie kosztowały od 8,00 do 12,00 zł/kg. Importowane owoce na giełdzie rolnej w Rzeszowie, kosztowały od 10,00 do 11,00 zł/kg. W podobnych cenach (10,00-12,00zł/kg) można było kupić importowane truskawki na giełdzie w Radomiu. Na kaliskim rynku hurtowym truskawki z importu były nieco droższe (13,00 zł/kg), podobnie zresztą jak w Poznaniu (13,00-14,00 zł/kg). Ceny importowanych truskawek na warszawskich Broniszach kształtowały się natomiast od 10,00 do 15,00 zł/kg.
Na truskawki gruntowe trzeba jeszcze poczekać. W najbliższych czasie pojawią się owoce z tuneli foliowych, a potem truskawki gruntowe spod włókniny Największe emocje towarzyszyć jedna będą truskawom z gruntu, a właściwie ich ceną, o której na razie nikt nie chce mówić.