Trwa wyjątkowy sezon handlowy jabłkami, co dalej w produkcji jabłek?

Trwa wyjątkowy sezon handlowy jabłkami, co dalej w produkcji jabłek?

W trakcie IV Sadowniczego Forum Ekonomicznego, które odbywało sie 10 stycznia br. na TSW 2018 dr Tomasz Lipa prezes Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych imieniu profesora Eberharda Makosza wygłosił wykład pt.: „Trwa wyjątkowy sezon handlowy jabłkami, jak dalej w produkcji jabłek?".

Mniejsze zbiory w Polsce i Europie

Zdaniem Profesora Makosza już od wielu lat nie było tak zróżnicowanego jak obecny sezonu. Anomalie pogodowe dotknęły całą Europę. W porównaniu do ubiegłego sezonu na kontynencie zebrano zdaniem profesora o 3 mln ton jabłek mniej. Zbiory największych producentów tj. Polski i Włoch były znacznie niższe. Krajowa produkcja jabłek, zdaniem eksperta osiągnęła 2,9 mln ton a włoska 1,8 mln ton. Przełożyło się to na mniejsze zapasy jabłek, które w grudniu 2017 roku oszacowano w Polsce na 1,0 mln ton wobec 1,5 mln ton w 2016 roku. Zdaniem specjalistów w grudniu we włoskich chłodniach znajdowało się około 1,0 mln ton owoców czyli tyle samo co w Polsce.

Rozdysponowanie zbiorów w Polsce

Zgodnie z prognozą Profesora, z tegorocznych zbiorów jabłek do przetwórstwa trafiło 1,5 mln ton, w tym 1,1 mln ton na zagęszczony sok jabłkowy. Na krajowym rynku owoców deserowych zostanie zagospodarowane 1,4 mln ton a 800 tys. trafi na eksport.

Dobre ceny nie wszystkim dadzą zarobić

Z informacji eksperta wynika, że w listopadzie w krajach zachodniej Europy ceny skupu jabłek deserowych wynosiły od 0,55 do 0,85 euro/kg. Za odmianę Gala oferowano przeciętnie 0,85 euro/kg a za jabłka odmiany Golden Delicious od 0,65 do 0,85 euro/kg. Tańsze były jabłka Jonagold (0,55-0,70 euro/kg). Ceny skupu jabłek przemysłowych mieściły się w granicach 0,23-0,25 euro/kg. W Polsce ceny jabłek deserowych od listopada utrzymują się na stabilnym poziomie. Zgodnie z danymi ZEO IERiGŻ-PIB za jabłka odmiany Gala Must płacono przeciętnie 1,80 zł/kg. Nieco niżej wyceniano Golden Delicious oraz Jonagold. Ceny otrzymywane przez sadowników przełożyły się na dochodowość, która jednak była bardzo różna ze względu na przymrozki. Przy plonie sięgającym 30 t/ha, zdaniem eksperta, sadownicy ponieśli stratę i potrzebują pomocy państwa. Profesor zaznaczył jednak, że jest znaczna liczba gospodarstw sadowniczych, które zarobią w tym sezonie na jabłkach. Profesor radził przeznaczyć osiągnięte zyski na inwestycje zabezpieczające plon i jakość jabłek. Ekspert zaznaczył, że ze względu na pogodę jakość owoców jest niższa. Jabłka szybko tracą jędrność oraz wiele jest objawów gorzkiej plamistości podskórnej. Profesor zalecił sadownikom częstą kontrole przechowywanych jabłek.  

Będzie drożej?

Profesor Makosz uważa, że deficyt jabłek w Europie wpłynie na większe zainteresowanie polskimi owocami ze strony europejskich nabywców, co przełoży się na wzrost ich cen. Ekspert uważa, że ceny jabłek jeszcze wzrosną, ale tylko za owoce wysokiej jakości. Profesor odradził przetrzymywanie jabłek gorszej jakości, bo nie przyniesie to oczekiwanego zysku a rozczarowanie.

Przyszłość sadownictwa w Polsce

Zdaniem prof. Makosza już za kilka lat zbiory jabłek w Polsce osiągną 4,5 mln ton. Zapotrzebowanie na jabłka deserowe nie przekroczy zdaniem eksperta 2,0 mln ton, w tym: 700 tys. ton spożycie krajowe oraz 1,3 mln ton eksport. Pozostała produkcja różnej jakości jabłek tj. 2,5 mln ton trafi do przetwórstwa. Zdaniem eksperta z tej liczby jedynie 1,0 mln ton to typowe odmiany przemysłowe pożądane przez przetwórstwo, podczas gdy 1,5 mln ton to jabłka deserowe gorszej jakości, które nie znajdą nabywców na rynku owoców świeżych. Koszt produkcji takich jabłek to 0,60 zł/kg. Ich sprzedaż do przetwórstwa będzie nieopłacalna. Część sadów  o niższej wartości produkcyjnej trzeba zdaniem profesora przeznaczyć na potrzeby przetwórstwa. Ograniczenie w takich sadach kosztów produkcji (o 0,20-0,30 zł/kg) możne zagwarantować rentowność produkcji sadownikom. Zdaniem Profesora lepiej w słabych sadach produkować tanie jabłka przemysłowe niż niskiej jakości deserowe, za które nie da się uzyskać zadowalających cen.

Skazani na eksport dobrych odmian

Profesor Makosz prognozuje w przyszłości wysoki eksport, dzięki stopniowej poprawie jakości produkowanych w Polsce jabłek oraz rosnącemu udziałowi odmian o wyższej wartości handlowej. Do najważniejszych profesor zaliczył odmianę Gala, szczególnie jej sporty o dobrym wybarwieniu oraz Golden Delicious i Szampion. Jabłka odmian Red Jonaprince i Idared ekspert zakwalifikował do odpowiednich na rynek wschodni. Do wartościowych odmian ekspert zaliczył też Red Delicious, ale tylko na żyznych glebach i cieplejszych stanowiskach. Profesor wyraził nadzieje, że za kilka lat w Polsce większe znaczenie będą miały odmiany klubowe.

Nie zwiększajmy produkcji na siłę a zadbajmy o jej jakość

Zdaniem prof. E. Makosza nie należy zwiększać areału sadów a zadbać o unowocześnienie produkcji przez dobór odpowiednich odmian, za które będzie można uzyskać wyższe ceny. Tym bardziej, że  coraz silniej odczuwany będzie w Polsce niedobór pracowników. Zdaniem Profesora wynagrodzenia pracowników przy zbiorach jabłek muszą wzrosnąć, bo w przeciwnym razie pojadą oni na zachód, gdzie obowiązują wyższe stawki. Należy też dbać o to by normy pozostałości środków ochrony roślin w jabłkach nie były przekraczane, zwłaszcza ze media nagłaśniają ten temat nieproporcjonalnie do skali zjawiska.

Kategorie: Aktualności

O autorze

Redakcja

Redakcja

Portal www.ogrodnictwo.expert tworzymy z myślą o producentach z sektora rolniczego. Adresujemy go w szczególności do osób związanych zawodowo z produkcją ogrodniczą, które chcą być na bieżąco z aktualnymi informacjami z branży lub poszukują wskazówek dotyczących prowadzenia gospodarstwa. Tematyka serwisu jest poświęcona uprawom sadowniczym, warzywniczym, a także szeroko pojętym zagadnieniom prawnym i ekonomicznym dotyczących sektora ogrodniczego.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.
Pola wymagane są oznaczone *

Skontaktuj się z autorem

Proszę czekać ...