Fabryka ciągników w Treviglio

Fabryka ciągników w Treviglio

W tym niedużym mieście położonym w północnych Włoszech, niedaleko Mediolanu, założono firmę Same. Obecnie koncern Same Deutz-Fahr produkuje tam ciągniki rolnicze marek Same, Deutz-Fahr, Lamborghini i Hürlimann o mocach do 160 KM, a także traktory specjalistyczne.

SDF 1

Fot.: W zakładzie w Treviglio poza ciągnikami rolniczymi wytwarzane są również traktory specjalistyczne – do sadów, winnic i upraw warzywniczych.

Pierwszą halę zakładu zbudowano tuż po II wojnie światowej. Obecnie jego powierzchnia ma 20 ha, z czego połowa jest zadaszona, a zatrudnienie znajduje w nim ponad 1200 osób. Dziennie wytwarza się tu ponad 60 ciągników, a w szczytowych okresach było to nawet więcej niż 100 maszyn. Duża część produkcji zaspokaja włoski rynek wewnętrzny, jednak większość urządzeń (ok. 60%) jest kierowana na eksport.

Produkcja podzespołów

W początkowych latach działalności większość elementów była wytwarzana na miejscu. Obecnie produkcja podzespołów polega głównie na ich montażu z części dostarczonych przez dostawców zewnętrznych.

Zakład w niewielkim zakresie wytwarza silniki, w liczbie ok. 15 dziennie. Prowadzi się tu obróbkę (np. hartowanie indukcyjne, wyważanie) dostarczonych przez dostawców części oraz montaż jednostek. Jednak zdecydowana większość silników pochodzi z fabryki Deutz AG w Kolonii (Niemcy). Z kolei skrzynie przekładniowe są już w pełni projektowane i konstruowane przez Same. Przy zakładzie pracuje dział projektowy, a części (takie jak koła zębate, wałki) również pochodzą od dostawców zewnętrznych. Skrzynie są montowane na linii produkcji przekładni na miejscu, w Treviglio.

Znajduje się tu również linia produkcji kabin. Jednym z dostawców elementów do tej części fabryki jest zakład CBM w Lublinie, gdzie spawa się niektóre części. Ramy są montowane w całość, a następnie trafiają do zewnętrznego zakładu, w którym się je maluje. Po powrocie do fabryki są one składane i uzbrajane (zakłada się dachy i elementy wnętrza).

Produkcja ciągników

W zakładzie są trzy linie produkcyjne ciągników. Standardowo na linii 1. składane są najmniejsze ciągniki, na 2. ‒ traktory średniej mocy, na 3. zaś montuje się największe maszyny. W czasie naszej wizyty linia nr 1 była zamknięta, a na 2. linii montowano traktory gąsienicowe. W planach zakładu jest jej modernizacja, tak aby można było zmieścić większe maszyny, co pozwoli zakładowi wytwarzać pojazdy o mocach do 200 KM.

Proces produkcji ciągników zaczyna się od dostarczenia na linię skrzyni przekładniowej, silnika oraz przedniego mostu (są one sprowadzane z innych zakładów). Zmontowane razem oraz częściowo uzbrojone trafiają do automatycznej malarni, gdzie są chemicznie czyszczone i odtłuszczane, a potem malowane. Po wysuszeniu korpusu montowane są pozostałe elementy osprzętu silnika i przekładni, następnie na linię jest dowożona kabina, która zostaje zamontowana na ciągniku wraz z instalacjami.

Kiedyś w zakładzie na jednej linii wytwarzano identyczne ciągniki. Obecnie produkcja odbywa się w trybie mix, co oznacza, że poszczególne egzemplarze mogą się bardzo od siebie różnić, np. można montować jeden ciągnik kołowy, a drugi ‒ gąsienicowy. Taki tryb pracy umożliwia bardzo szybkie i elastyczne dopasowanie produkcji do aktualnych potrzeb rynku.

SDF 2

 

 

 

 

Gotowe struktury kabin trafiają do zewnętrznych zakładów, gdzie są malowane.

Kontrola jakości

Na liniach produkcyjnych zarówno podzespołów, jak i ciągników odbywają się kontrole pośrednie. Skrzyniom biegów po montażu specjaliści przyglądają się pod kątem sprawności działania: są one podłączane do wielu czujników, które pozwalają sprawdzić takie parametry, jak ciśnienie czy obroty. Podobnie jest z kabinami – testuje się działanie układu kierowniczego, świateł i układów elektrycznych. Silniki montowane na miejscu także są sprawdzane, a sprzęgła hamowane, aby przetestować ich wytrzymałość. Jednostki dostarczane z Deutz AG są objęte gwarancją producenta.

Na końcu linii produkcji ciągników przeprowadza się ostateczne próby, a po zjechaniu z niej maszyny trafiają do oddziału kontroli. Sprawdzane są tam systemy hamulcowe, biegi, działanie instalacji elektrycznej i inne. Gotowy pojazd umieszcza się na specjalnych rolkach, po których „jeździ”. W taki sposób sprawdza się każdy wyprodukowany ciągnik. Dwa–trzy traktory dziennie trafiają do szczegółowej kontroli, w czasie której są podłączane do specjalnych instalacji z czujnikami. Tam sprawdza się dokładne parametry, takie jak moc, ciśnienie i temperatura czy poziom hałasu.

Jeżeli w oddziale kontroli zostaną stwierdzone nieprawidłowości, to ciągnik zostaje skierowany do naprawy. Jeśli usterki dotyczą silnika Deutz, to do zakładu przyjeżdżają specjaliści z tej firmy i badają jednostkę oraz rozwiązują problem w ramach naprawy gwarancyjnej.

Kontrola jakości obejmuje również nadzór części zamawianych u zewnętrznych dostawców. Są one sprawdzane pod kątem prawidłowości wymiarów oraz metalurgii – czuwają nad tym pracownicy w laboratoriach znajdujących się na terenie fabryki. Jeśli kontrole wykażą nieprawidłowości, to dostawy są izolowane i szczegółowo sprawdzane, a wadliwe części ‒ zwracane do dostawców lub naprawiane przez nich na miejscu.

Michał Gwara

Kategorie: Archiwum

O autorze

Technika Sadownicza i Warzywnicza

Technika Sadownicza i Warzywnicza

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.
Pola wymagane są oznaczone *

Skontaktuj się z autorem

Proszę czekać ...