Niższy poziom zbiorów owoców i warzyw przełoży się na ich wyższe ceny?

Niższy poziom zbiorów może być ważnym czynnikiem działającym w kierunku wzrostu cen niektórych owoców na rynku krajowym – uważa Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas.
Jak przypomina Magdalena Kowalewska według wiosennej oceny stanu upraw rolnych i ogrodniczych GUS, długotrwałe spadki temperatur oraz przymrozki, które wystąpiły na obszarze Polski w drugiej połowie kwietnia i pierwszej dekadzie maja br., spowodowały szereg uszkodzeń drzew i krzewów owocowych. Spadki temperatur w kwietniu spowodowały uszkodzenia pąków kwiatów drzew owocowych, w szczególności czereśni, moreli, brzoskwiń, wiśni, grusz i wczesnych odmian jabłoni. Na plantacjach krzewów owocowych w największym stopniu ucierpiały plantacje malin jesiennych oraz wczesne odmiany porzeczki czarnej.
Wiosenne spadki temperatur spowodowały również spowolnienie wegetacji, a także opóźnienie rozwoju roślin. Dodatkowo w kwietniu wiele dni było deszczowych i chłodnych, co ograniczyło aktywność pszczół i zapylanie. W wielu rejonach kraju, pod koniec kwietnia wystąpiły przymrozki, powodując uszkodzenia kwiatów i zawiązków -dodaje ekspert.
Zdaniem Kowalewskiej straty wywołane niskimi temperaturami są zróżnicowane i uzależnione od położenia plantacji, wieku i składu odmianowego, a także faz rozwojowych w jakich znajdowały się rośliny. Dodatkowo uprawy ogrodnicze charakteryzują się różnym stopniem zaawansowania wegetacji, w zależności od rejonu kraju, gatunku, a także odmiany.
Ekspert podkreśla równeiż, że niskie temperatury wpłynęły nie tylko na stan drzew i krzewów owocowych, ale również na opóźnienie siewu warzyw gruntowych. Dodatkowo utrzymujące się niskie temperatury w kwietniu i w maju oraz niedostateczne nasłonecznienie, w znacznej części kraju niekorzystnie wpłynęły na wzrost warzyw.
Magdalena Kowalewska zauważa, że niższy poziom zbiorów może być ważnym czynnikiem działającym w kierunku wzrostu cen niektórych owoców na rynku krajowym. Nie należy jednak zapominać, że na kształtowanie się cen istotny wpływ mają również inne czynniki, m.in. poziom zbiorów u innych kluczowych producentów.
Ekpert zwraca jednocześnie uwagę, że wiosenne przymrozki dotknęły również inne kraje europejskie. Jak podaje portal Foodnews na Ukrainie zbiory moreli i brzoskwiń będą o połowę mniejsze w relacji rocznej. Mniejsza ma być również produkcja wiśni (-39%), śliw (-35%), truskawek (-31%), borówki (-27%), a także malin i czarnej porzeczki (-18%). Niższe zbiory malin i wiśni oczekiwane są również w przypadku Serbii. Mniejszych zbiorów niektórych owoców spodziewają się: Czesi (morele, brzoskwinie, jabłka, gruszki, czarna porzeczka), Węgrzy (wiśnie, czereśnie, jabłka), Niemcy, Francuzi, Słowenii, Austriacy, Holendrzy, a także Belgowie.