Według danych Eurostat, w pierwszych trzech kwartałach bieżącego sezonu (VII 2016 – III 2017) poza UE z Polski wyeksportowano 488,6 tys. t jabłek, czyli aż o 56% więcej w relacji rocznej. Wzrost ten wynika głównie ze zwiększenia popytu importowego ze strony Białorusi, która jest obecnie głównym odbiorcą jabłek z naszego kraju – mówi Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas.
W omawianym okresie istotnie, bo aż o 52%, zwiększył się wolumen wywozu jabłek do Kazachstanu i wyniósł 43,5 tys. t, wobec 28,6 tys. t w odpowiednim okresie poprzedniego sezonu – dodaje ekspert.
Jak zauważa Magdalena Kowalewska trzecim, pozaunijnym odbiorcą jabłek z Polski była Serbia, gdzie wyeksportowano 36,6 tys. t tych owoców, czyli aż o 153% więcej w porównaniu do ubiegłego roku. Dynamiczny wzrost popytu na polskie jabłka widoczny był również w przypadku innych krajów Półwyspu Bałkańskiego. W bieżącym sezonie eksport do Bośni i Hercegowiny zwiększył się aż trzykrotnie i wyniósł 9,3 tys. t, zaś do Czarnogóry chociaż wolumen eksportu wyniósł jedynie 0,65 tys. t, to i tak zwiększył się sześciokrotnie.
W bieżącym sezonie wyraźnie wzrósł również wywóz jabłek na dalekie rynki Azji i Afryki, chociaż ich udział nadal był niewielki. W pierwszych dziewięciu miesiącach bieżącego sezonu do Jordanii wyeksportowano 5,3 tys. t jabłek, wobec 1,1 tys. t w tym samym okresie poprzedniego sezonu, co oznacza wzrost o 369% – podkreśla ekspert.
Z kolei wolumen eksportu polskich jabłek do Indii wyniósł 4,8 tys. t i w relacji rocznej zwiększył się blisko czterokrotnie. W bieżącym sezonie zaczęliśmy również rozwijać eksport do Chin, gdzie w analizowanym okresie trafiło 0,99 tys. t jabłek – dodaje Kowalewska.
Spadek wolumenu eksportu odnotowano natomiast w przypadku Egiptu, gdzie wyeksportowano 21,2 tys. t, czyli o 8% mniej w ujęciu rocznym. Nadal jednak Egipt ma istotny udział w eksporcie jabłek z Polski. Podobne tendencje obserwowane były w przypadku Ukrainy, gdzie trafiło 13,1 tys. t tych owoców, czyli o około 11% mniej niż w roku ubiegłym – podsumowuje ekspert.
O autorze
Bank BGŻ BNP Paribas
