Choć na dzień 1 kwietnia 2017 r. zanotowano 2,5% spadek wolumenu krajowych zapasów jabłek w porównaniu do roku 2016 (do 580 tys. t), to pozostawały one o 15,5% wyższe niż 2 lata wcześniej i o 75% wyższe wobec średniej w latach 2010-2014 (za WAPA)- informuje Mariusz Dziwulski ekspert ds. analiz rynku rolno-spożywczego banku PKO BP .
Wysoki stan jabłek w krajowych chłodniach sugerowałby ograniczenie wzrostów cen do końca sezonu 2017/18, choć tu wiele zależeć będzie od sytuacji w popycie zagranicznym – dodaje ekspert.
Zadaniem Dziwulskiego z danych MRiRW wynika, że ceny jabłek w kwietniu br. były przeciętnie o 11,4% wyższe niż przed rokiem, ale o 17,4% niższe niż dwa sezony wcześniej.
Początek maja przyniósł jednak znaczne ożywienie na rynku i relatywnie wysokie wzrosty cen (+16% w 2 tyg. maja vs 2 tydz. kwietnia), co oznaczać może, że poziom upłynniania zapasów jabłek jest wyższy niż wskazują na to dane WAPA – dodaje ekspert.
Wspaniale,że mamy zapasy jabłek na wysokim poziomie. Po wiosennych przymrozkach i sporych stratach w sadach zapasy bardzo się przydadzą.