W czwartek do prac w komisjach sejmowych skierowany został projekt noweli ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych. Celem ustawy jest zwiększenie stopnia bezpieczeństwa zdrowia ludzi i środowiska przez wprowadzenie mechanizmów pozwalających na skuteczną kontrolę oraz ewentualne ograniczanie upraw GMO.
Projekt nowelizacji ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych ma na celu wdrożenie postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego, a tym samym wykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. Wyrok ten dotyczył braku przepisów regulujących kwestie zgłaszania, rejestracji, powiadamiania opinii publicznej o uprawach genetycznie zmodyfikowanych. Projektowana nowela ma za zadanie uporządkować m. in. kwestie wprowadzania do obrotu produktów genetycznie zmodyfikowanych, ich stosowania w uprawach oraz zamierzonego uwolnienia GMO do środowiska. Ponadto, projekt zakłada zmiany w zakresie powiadamiania polskich władz o uprawach GMO i zgłaszania ich lokalizacji oraz sposób, w jaki informacje o lokalizacji upraw GMO będą podawane do wiadomości publicznej.
Jak poinformował wiceminister środowiska, Główny Konserwator Przyrody, Andrzej Szweda-Lewandowski po wejściu w życie projektowanej nowelizacji, prowadzenie ewentualnej uprawy GMO przez rolnika będzie wymagało utworzenia specjalnej strefy. Do utworzenia takiej strefy będzie wymagane odpowiednie zezwolenie wydane przez ministra właściwego ds. środowiska, po wcześniejszym zaopiniowaniu decyzji przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi oraz opinii rady gminy, na terenie której jest planowana dana uprawa.
Podczas oceny wniosku pod uwagę będzie brany potencjalny wpływ uprawy na bezpieczeństwo środowiska oraz owady zapylające, w szczególności na pszczoły. Przed utworzeniem strefy będzie konieczne uzyskanie pisemnych oświadczeń o braku sprzeciwu właścicieli i użytkowników wieczystych nieruchomości, a także związków pszczelarzy, których nieruchomości bądź pasieki są położone w odległości do 3 km od gruntu rolnego, na którym planowana jest uprawa GMO.
Nadzór nad przestrzeganiem nowych przepisów ma pełnić Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Kontroli będą podlegać uprawy na podstawie ewentualnego zezwolenia na utworzenie strefy do prowadzenia upraw GMO oraz inne uprawy, co do których zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż są uprawami GMO. Weryfikowane będą m. in. dowody zakupu materiału siewnego czy sposób pobierania próbek bezpośrednio z pola.
Za nieprzestrzeganie nowych przepisów projekt przewiduje sankcje karne. Za prowadzenie uprawy GMO bez wymaganego zezwolenia lub niezgodnie z warunkami i sposobami określonymi w zezwoleniu na utworzenie strefy uprawy GMO będzie przysługiwać kara pieniężna w wysokości od 10 tys. do 30 tys. zł za każdy rozpoczęty hektar uprawy.