Ochrona truskawek wymaga od opryskiwacza belki o dość specyficznej budowie. Niskopienność,
a zarazem spora liczba liści na różnych poziomach sprawiają, że oprysk trzeba wspomagać strumieniem powietrza, aby był on skuteczny. Nawet w Europie jest niewiele przedsiębiorstw, które oferują takie rozwiązania. Na naszym rynku funkcjonuje już kilka firm z tak specjalistycznymi maszynami, w tym i nasze rodzime.
Opryskiwacze ze specyficzną belką, tzw. ośmiornicą rozkładaną w poziomie są osobną serią modeli. Choć ich układ jezdny jest identyczny jak w opryskiwaczach typowo sadowniczych, to jednak specyfika budowy belki sprawia, że zwykle są one osobnymi modelami.
Wśród polskich producentów ma my tak znane firmy, jak Krukowiak, Bury czy Unia Group, także ZHU „ARGO”. Wśród marek europejskich obecnych na polskim rynku, opryskiwacze z belką specjalnie dla truskawek ma w ofercie duński Hardi oraz włoski Nobili, oferowany w Polsce tylko przez firmę Rolsad.
Szeroka gama modeli pokazuje, że w naszym kraju docenia się producentów czerwonych jagód na słomie. Użytkownik ma do wyboru trzy wersje. Nieduży pod względem pojemności opryskiwacz zawieszany, który zapewne najlepiej sprawdzi się na małych plantacjach. Możemy też zdecydować się na opryskiwacz sadowniczy o niskiej konstrukcji, ale z belką do oprysku rzędów truskawek np. w tunelach, lub typowo polowy opryskiwacz o wysokim prześwicie, sporej pojemności zbiornika i czasem szerszej belce z większą liczbą dyfuzorów, odpowiednia dla większych plantacji.
Kujawska ośmiornica
W ofercie firmy z Redecza Krukowy znajdziemy dwa modele: zawieszany Octopus 600/SAD/T oraz zaczepiany Octopus 1000, 1500 lub 2000/SAD/T. Opryskiwacze możemy również wybrać w wersji z przystawką SAD/TP. Cyfra opisująca model mówi o pojemności, natomiast oznaczenie literowe odnosi się do typu belki. Opryskiwacze sadownicze serii Octopus w zależności od zamontowanej belki są przeznaczone do wykonywania zabiegów w upra wach rzędowych krzewiastych np. po rzeczkach oraz w uprawach rzędowych niskich, np. truskawek. Przystawki opryskiwaczy Krukowiak mają po 10 dyfuzorów z zamontowanym przy nich rozpylaczu. Przystawki różnią się konstrukcją nośną dostosowaną do konkretnych roślin. SAD/T ma dyfuzory rozłożone na belce składanej wzdłuż opryskiwacza i rozkładanej mechanicznie.
Co ważne, rozstaw dyfuzorów jest regulowany. Belka jest podnoszona mechanicznie, ale stabilizowana hydraulicznie. Z powodzeniem nadaje się do upraw rzędowych, takich jak truskawki lub poziomki. Przystawka SAD/TP jest uniwersalna i chyba najbardziej przydatna tym, którzy uprawiają zarówno truskawki, jak i porzeczki lub maliny. Stosowana jest tylko w opryskiwaczach ciąganych, w przeciwieństwie do SAD/T, która występuje także w zawieszanych. SAD/TP łączy w sobie funkcjonalność przystawek SAD/P i SAD/T. Dyfuzory są rozłożone na belce składanej mechanicznie do góry, z tyłu opryskiwacza. Dlatego w wersji złożonej możemy swobodnie opryskać krzewy. Natomiast po rozłożeniu do poziomu możemy bez żadnych innych czynności wjechać w truskawki. Podczas oprysku przystawka SAD/TP jest także podnoszona mechanicznie i również stabilizowana hydraulicznie. Rozstaw dyfuzorów możemy zmieniać bez względu na ustawienie belki.
Octopus 600 SAD/T lub SAD/TP ma zbiornik o pojemności 600 l, wykonany z żywicy i włókna szklanego. W wyposażeniu jest nieduży zbiornik na wodę do mycia rąk. Natomiast nie uświadczymy zbiornika na czystą wodę do płukania układu cieczowego. Rozwadniacz środków ochrony roślin znajduje się w górnym otworze wlewowym. W układzie cieczowym za uzyskanie pożądanego ciśnienia odpowiada zawór Arag z kompensacją ciśnienia. Ciecz roboczą tłoczy pompa Comet APS 96. Jak łatwo się domyślić maksymalny wydatek wynosi 96 l/min. Ciecz podawana jest z ciśnieniem roboczym od 5 do 15 atmosfer do głowic dwurozpylaczowych z rozpylaczami wirowymi Lechler TR, zamontowanymi przy wylocie dyfuzorów powietrza. Jeśli szukamy czegoś ekstra do tego opryskiwacza, to możemy go zakupić z ramą ocynkowaną i z elektrycznym sterowaniem załączaniem oprysku i poszczególnych dysz.
Octopus zaczepiany z taką samą przystawką z 10 dyfuzorami rozstawionymi średnio co 80 cm, możemy wybrać w wersji 1000, 1500 lub 2000 l. W opryskiwaczu zaczepianym oprócz znacznie większej pojemności mamy również zbiornik na czystą wodę do płukania układu cieczowego. Za podawanie cieczy roboczej pod ciśnieniem do 10 dysz jest odpowiedzialna pompa Comet APS 121, czyli o maksymalnym wydatku cieczy rzędu 121 l/min. Octopus możemy nabyć z ramą ocynkowaną i elektrycznym sterowaniem włączania oprysku oraz poszczególnych dysz.
Krukowiak Octopus: KFMR Krukowiak oferuje opryskiwacze zawieszane oraz sadownicze z przystawką Octopus.
Nysą w truskawki
Unia Group ma w ofercie opryskiwacz Nysa, oparty na zbiorniku i układzie cieczowym Ślęzy, ale z przystawką do oprysku upraw warzywnych oraz owocowych, czyli np. do truskawek. Nysa jest oferowana w wersji zawieszanej i zaczepianej. Zależnie od tego mamy różną pojemność zbiornika głównego: 600 lub 1500 l. Warto rozważyć opcję wyboru większego zbiornika – 2000 zamiast 1500 l, oczywiście za dopłatą.
Cechą wspólną obu opryskiwaczy z Brzegu jest belka polowa o szerokości 10 m, przystosowana do upraw rzędowych z możliwością regulacji wysokości. Znajduje się na niej dziesięć dyfuzorów powietrza, które można dowolnie ustawiać w trzech płaszczyznach oraz regulować rozstaw na belce. Polski producent przy dyfuzorach montuje dwupozycyjne głowice wyposażone w zawór przeciwkroplowy. Umożliwiają one zmianę typu rozpylacza, a co za tym idzie – także wydatku cieczy oraz możliwość wyłączenia oprysku jednej głowicy. Jedyną różnicą jest sposób jej rozkładania. Nysa 600 standardowo ma belkę rozkładaną ręcznie. Natomiast Nysa 1500 fabrycznie jest już wyposażona w belkę składaną i podnoszoną hydraulicznie.
Zarówno w zawieszanej, jak i w zaczepianej Nysie, w wyposażeniu stan dardowym znajdziemy zbiornik na wodę do płukania układu cieczowego. Rozwadniacz znajduje się we wlewie górnym zbiornika głównego. W obu modelach standardowym wy posażeniem jest także zbiornik na czystą wodę do mycia rąk.
Układ cieczowy Nysy 600 obsługuje pompa membranowo-tłokowa Kappa 75 o maksymalnym wydatku 75 l/min. W zaczepianej Nysie o pojemności 1500 l za podawanie cieczy odpowiada także pompa membranowo-tłokowa, jest to Omega 135 o wydajności maksymalnej 135 l/min.
W Nysie zaczepianej standardowe koła mają rozmiar 11,2×24, a dyszel jest sztywny. Opcjonalnie możemy zamówić większą Nysę z dyszlem skrętnym. Jednak najważniejsze w ukła dzie jezdnym jest to, że rozstaw możemy regulować płynnie w zakresie od 1,5 do 2 m. Ponadto Nysa 1500, ma więcej możliwości doposażenia w sterowanie elektryczne, a nawet elektroniczne. W bogatszej wersji zawór główny jest ręczny, tak jak w Nysie 600. Jednak w większym opryskiwaczu z Brzegu możemy wybrać wersję z elektrycznym sterowaniem sekcjami i odczytem ciśnienia z manometru na korpusie. Najwyższym poziomem wyposażenia jest elektrozawór z elektronicznym odczytem ciśnienia w kabinie.
Nysa jest oferowana w wersji zawieszanej i zaczepianej. Zależnie od tego mamy różną pojemność zbiornika głównego: 600 lub 1500 l.
Pelikan Multisystem
Firma Bury spod Kutna oferuje opryskiwacze Pelikan 1000, 1500 i 2000 l w wersji Multisystem. Oznacza to, że standardowy opryskiwacz polowy jest wyposażony w system wspomagania oprysku strumieniem powietrza, ale nie poprzez rękaw, a pojedyncze dyfuzory zagregowane z korpusami dysz. Bury oferuje dwa typy opryskiwaczy w wersji Multisystem różniące się liczbą dyfuzorów i dysz, czyli szerokością belki. Do wyboru mamy belkę z 10 dyfuzorami o szerokości 8 m lub 14 dyfuzorami o szerokości 10 m. Rożnica jest taka, że węższa belka ma dyfuzory rozstawione co 80 cm, natomiast szersza co 70 cm.
Pelikan Multisystem jest wyposażony w zbiornik główny o pojemności 1000, 1500 lub 2000 l. W jego konstrukcję jest wkomponowany zbiornik do płukania układu cieczowego o pojemności 90 lub 130 l. W przypadku Pelikana warto także rozważyć opcjonalny rozwadniacz zewnętrzny umieszczony z boku opryskiwacza.
Do tych opryskiwaczy producent montuje włoskie pompy firmy UDOR o wydajności od 140, 170 lub 200 l/min, podające ciecz z ciśnieniem do 20 barów. Sterowanie opryskiem jest realizowane poprzez zawory stałociśnieniowe, proporcjonalne. Standardowo mamy sterowanie ręczne zarówno zaworu głównego, jak i poszczególnych dyfuzorów, ale w wyposażeniu opcjonalnym jest także sterowanie elektryczne oraz poprzez sterownik w kabinie ciągnika.
Układ jezdny Pelikana jest oparty na kołach 9,5×24” w najmniejszym Pelikanie 1000. Oba większe pod względem pojemności modele 1500 i 2000 mają koła 9,5×32”. Wraz ze skrętnym dyszlem sprawiają, że nawet wersja o pojemności 2000 l będzie zwrotna, a co ważniejsze –podąży za śladami kół ciągnika. Pelikany opcjonalnie można doposażyć w układ precyzyjnego oprysku z nawigacją GPS CenterLine 220.
Polskie Argo
Opryskiwacze przeznaczone do oprysku truskawek ma w swojej ofercie firma Argo z Wituszy w woj. łódzkim. Argo proponuje trzy modele, zawieszany SZ 400-1 oraz zaczepiane SP 1000-1 i SP 1500-1.
SZ 400-1 jest narzędziem zawieszanym na tylnym TUZ ciągnika, wyposażonym w belkę z 10 dyfuzorami zintegrowanymi z dwupozycyjnymi głowicami o szerokości 10 m. W zbiorniku głównym zmieści się 600 l. W wyposażeniu standardowym znaj duje się również rozwadniacz we wlewie głównym. Wyposażenie podstawowe obejmuje również ocynkowaną ramę oraz hydrauliczną obsługę rozkładania belki i jej hydrauliczną stabilizację.
Układ cieczowy zaopatruje pompa membranowo-tłokowa Annovi Reverberi o maksymalnej wydajności 126 l/min, z ciśnieniem roboczym 5 atmosfer. Sterowanie zaworem głównym jest ręczne, ale otwieranie sekcji już elektryczne. Argo stosuje zawory firmy Arag.
Zaczepiane opryskiwacze do truskawek firmy z Wituszy zaczynają się od modelu SZ 1000-1. Jego zbiornik pomieści 1000 l cieczy roboczej. Natomiast model Sp 1500-1 jest dostępny ze zbiornikiem o pojemności 1500 lub nawet 2000 l.
Wszystkie zaczepiane opryskiwacze Argo można wyposażyć w belkę z 10 lub nawet 16 dyfuzorami. W tej drugiej wersji szerokość belki wynosi 12 m. Obiegiem cieczy sterujemy poprzez manualny zawór główny oraz elektryczne zawory sekcyjne. Firma Argo w zaczepianych opryskiwaczach oferuje dwie pompy główne, membranowo-tłokowe do wyboru. Niezależnie od typu belki możemy w każdym z Sp zamontować pompę Annovi Reverberi 1265 o maksymalnym wydatku 126 l/min przy ciśnieniu roboczym 5 atmosfer lub mocniejszą, Annovi Reverberi BHA/BHS150 o wydajności 142 l/min przy takim samym ciśnieniu roboczym.
Układ jezdny opryskiwaczy SP jest oparty na kołach o rozmiarze 9,5×24” w modelu SP 1000-1, oraz 9,5×32” w wersji SP 1500-1.
Włoska ośmiornica
Wśród zagranicznych producentów, którzy oferują na polskim rynku opryskiwacze przeznaczone do truskawek, znalazła się firma Nobili. Jej jedynym przedstawicielem w naszym kraju jest firma Rolsad z Rawy Mazowieckiej. Obecnie Nobili ma w ofercie opryskiwacze zawieszane o pojemności 400, 500 lub 600 l. Modele o pojemności 400 i 500 l mają standardowo belkę Octopus z 8 dyfuzorami o szerokości
8 m. Największy pod względem pojemności, może być wyposażany w przystawkę Octopus z 8 lub 10 dyfuzorami. Przekłada się to na szerokość roboczą odpowiednio 8 lub 10 m.
Zbiornik główny jest zbudowany z trzech osobnych komór (zbiornik główny cieczy roboczej, wody czystej, wody czystej do mycia rąk), stanowiących jeden zwarty kompleks.
Standardowym wyposażeniem jest ręczny dwusekcyjny zawór sterujący. Jest on wyposażony w fun kcję podciśnienia, dzięki czemu po wyłączeniu ciśnienia, ciecz nie pozostaje w układzie cieczowym. Układ cieczowy obsługuje pompa o wydajności 81 l/min. Włoski producent pracuje już nad wersjami zaczepianymi o pojemności nawet do 1000 l.
Wariant Hardiego
Duński producent opryskiwaczy ma w swojej ofercie zawieszany model Zenit. Dostępny jest w czterech wersjach pod względem pojemności zbiornika głównego: 400, 600, 1000 lub 1200 l. Jednak do takich upraw jak truskawki trzeba wybrać wersję opryskiwacza z systemem Iris Variant 1. Mamy wtedy rozkładaną belkę z 8 dy fuzorami, przy których umieszczone są podwójne dysze.
Zbiornik główny modelu Zenit ma wbudowany zbiornik na czystą wodę do mycia rąk o pojemności 15 l. Niestety nie ma zbiornika na czystą wodę do płukania układu cieczowego. Sterowanie opryskiem, czyli załączanie zaworu głównego oraz poszczególnych dysz może być realizowane ręcznie, poprzez zawory elektryczne lub elektronicznie.
Sterowanie opryskiem, czyli załączanie zaworu głównego oraz poszczególnych dysz może być realizowane ręcznie, poprzez zawory elektryczne lub elektronicznie.
JC