Jak podaje portal Jabłonka pszczelarze z Lipia (okolice Grójca) stracili pszczoły ze swoich pasiek. Jak na razie zginęły pszczoły z 21 uli u jednego z nich, w każdym ulu znajduje się około 50 tysięcy pszczół. Władze samorządowe obarczają winą sadowników, którzy najprawdopodobniej wykonują zabiegi ochrony roślin w czasie oblotu pszczół.
Główną przyczyną mogą być środki owadobójcze, czy herbicydy stosowane w ciągu dnia, gdy pszczół jest najwięcej. Mimo, że praktycznie wszystkie drzewa przekwitły należy zwrócić uwagę na kwitnące chwasty w pobliżu wykonywanych zabiegów środkami ochrony roślin. Istotną czynnością przed wykonaniem zabiegu jest przeczytanie informacji zawartej w etykiecie znajdującej się zazwyczaj na opakowaniu danego środka.
Również w podgrójeckim Bikówku pszczelarze obserwują zatrucia pszczół, jak podaje portal Jabłonka.
Trując pszczoły, nie tylko pszczelarze na tym tracą, ale i sadownicy, którzy bez pszczół nie są w stanie osiągnąć zadowalającego plonu.
Rafał Hajduk